Archiwum 16 sierpnia 2002


sie 16 2002 co mnie wqrwia w facetach
Komentarze: 7

.....juz pomijam to wszystkie dziwne ich wady bo kazdy ma wady hehe, ale najbardziej mnie denerwuje to wasze niezdecydowanie!.....

konkretnie mi chodzi o "podrywanie"(ze tak to nazwe) nie zamierzam dawac rad(jeszcze nie mialam przyjemnosci podrywania dziewczyn i jakos mnie do tego nie ciagnie) wyrazam tylko swoje skromne zdanie :

no wiec najbardziej wqrwia mnie to ze nie wiecie jak zagadac!! ...poprostu albo gwizdzecie albo wydajecie dziwne dzwieki typu:"kszyy kszy" ... ja nie wiem co wy na psa gwizdzecie?sory ale zadna normalna dziewczyna na to nie zareaguj(przynajmniej w moim otoczeniu)....  Najlepiej poprostu podejsc zagadac dosiasc sie itp... czesto tez slyszy sie prostacki sposob na podryw tj. "sory masz moze zegarek?" ... na takie cos odrazu do glowy mi przychodzi mysl:"Boze facet, w tych czasach dziewczyne zaprasza sie na piwo a nie pyta o czas" ...no niby tak tylko ze nie poszlabym znowu z gosciem dopiero poznanym....(rozne typy sie krece ... buahah nie zamierzam chodzic z nogami jedna od drugiej o pol metra oddalone). wqrza mnie tez trabienie z samochodow..... ludzie czy wy chcecie zeby wszystkie panny skonczyly w szpitalu na zawal serca? ........ hm to tez odpada!

wiecie co i sie podoba ostatnio jakis gosc przechodzil i zanucil mi kawalek seniority :" yo lala, blyszczysz jak szmaragd..." (chyba kazdy zna dalsza czesc  ...)

mam jeszcze troche do powiedzenia na ten temat ale musze zmykac wiec !narazie!!

 

zyta : :